Kopalnia „Jurczyce I” to szansa na rozwój gminy!
Nie wierz w plotki i mity. Sprawdź, jakie są fakty!

Co musisz wiedzieć o kopalni „Jurczyce I”?

- W kopalni odkrywkowej będzie wydobywany metabazalt. Złoże Jurczyce I położone jest w miejscowości Dobków (gmina Świerzawa, powiat złotoryjski, woj. dolnośląskie) – ponad 700 m od najbliższych zabudowań
- Wyrobisko zajmie 12,86 ha i znajdzie się w granicach obszaru górniczego „Jurczyce I”, który ma 13,85 ha
- Na terenie planowanego obszaru górniczego nie ma żadnej zabudowy mieszkalnej, usługowej ani przemysłowej
- Wydobycie będzie prowadzone w niezawodnionych warstwach złoża, w formie wgłębnego wyrobiska. Maksymalna planowana ilość urobku to 990 tys. ton rocznie
Jakie korzyści dla gminy zapewni funkcjonowanie kopalni?
Wpływy do budżetu gminy
Funkcjonowanie kopalni wpłynie na poprawę sytuacji finansowej gminy – przyniesie do budżetu lokalnego 1 mln zł rocznie
Rozwój lokalnego rynku pracy
Projekt zapewni kilkadziesiąt nowych miejsc pracy. Nie tylko dzięki miejscom pracy w kopalni, ale także w turystyce, usługach, handlu i innych sektorach
Rozbudowa dróg i kolei
Inwestycja przyczyni się do rozbudowy i modernizacji infrastruktury drogowej i kolejowej, co będzie oddziaływało pozytywnie na mobilność mieszkańców oraz turystów
Atrakcyjność turystyczna regionu
W przyszłości teren po kopalni zwiększy atrakcyjność turystyczną regionu. Nasze zaangażowanie w tym zakresie potwierdza projekt rekultywacji kopalni Wilcza Góra w Złotoryi, która stała się turystyczną perłą regionu
Rekultywacja kopalni Wilcza Góra w Złotoryi
Kopalnia Wilcza Góra w Złotoryi zakończyła działalność wydobywczą w 2020 roku. Po zakończeniu eksploatacji zrealizowano kompleksową rekultywację, której efekty od maja 2023 roku służą mieszkańcom oraz przyciągają licznych turystów. Dawne wyrobisko zostało przekształcone w ogólnodostępny teren rekreacyjno-edukacyjny, położony u podnóża Sudetów i Pogórza Kaczawskiego.

Na zrewitalizowanym obszarze powstały m.in.:
- ścieżki spacerowe i punkty widokowe,
- edukacyjne tablice geologiczne i przyrodnicze,
- arboretum skalne z ponad 40 okazami skał magmowych i metamorficznych z Dolnego Śląska,
- miejsce do rekreacji z altaną i paleniskiem,
- tor rowerowy typu pump track,
- mural o długości 30 m, stworzony we współpracy z lokalnymi artystami.
Jesteśmy otwarci na sugestie mieszkańców gminy Świerzawa – jak widzieliby zagospodarowanie terenu po zakończeniu pracy wydobywczych złoża „Jurczyce I”.
Wydobycie zaplanowano tak, aby nie miało wpływu na bezpieczeństwo i komfort życia mieszkańców!
Odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania
-
Czy to prawda, że ciężarówki z kopalni będą jeździć co kilka minut, przez 6 dni w tygodniu, od rana do wieczora?
Transport urobku będzie odbywał się głównie ciężarówkami, poruszającymi się po drogach wewnętrznych i publicznych dopuszczonych do ruchu takich pojazdów. Zarówno nasi kierowcy, jak i firmy współpracujące będą zobowiązani do przestrzegania tych zasad. Przepustowość rzędu 9 pojazdów na godzinę to maksymalna przewidywana wartość, która będzie obserwowana wyłącznie okresowo. Dla ograniczenia uciążliwości ostatnie przejazdy będą odbywać się około godzinę przed zakończeniem pracy kopalni. Planujemy też ograniczyć ruch ciężarówek dzięki inwestycji w transport kolejowy – działania w tym zakresie już się rozpoczęły.
-
Dlaczego urobek nie będzie transportowany koleją?
Urobek będzie transportowany koleją – już obecnie dysponujemy bocznicą kolejową w Wojcieszowie, która została przygotowana właśnie z myślą o takim rozwiązaniu. Dodatkowo planujemy budowę drugiej bocznicy, zlokalizowanej bliżej samej kopalni. Jej uruchomienie pozwoli na stopniowe ograniczanie transportu drogowego i przeniesienie większości przewozów na tory. W naszych innych lokalizacjach, takich jak Rogoźnica czy Winna Góra, nawet 65-80% urobku przewożone jest koleją – w zależności od pory roku i lokalnych warunków.
-
Czy obecne drogi i infrastruktura wytrzymają wzmożony ruch ciężkich pojazdów?
Ciężarówki będą jeździć wyłącznie po drogach przystosowanych do takiego ruchu i zgodnie z obowiązującymi przepisami. Zobowiązujemy do tego zarówno naszych kierowców, jak i firmy współpracujące. Jesteśmy w stałym kontakcie z lokalnymi władzami i Dolnośląską Służbą Dróg i Kolei, żeby wspólnie wypracować rozwiązania pozwalające przygotować drogi na większy ruch i zwiększyć ich bezpieczeństwo – również z możliwością udziału w finansowaniu potrzebnych inwestycji.
-
Kto zapłaci za naprawy dróg lub domów, jeśli przez kopalnie zostaną zniszczone?
Jeśli w wyniku działalności kopalni dojdzie do uszkodzenia dróg czy budynków, nasza spółka pokryje koszty napraw – zgodnie z przepisami prawa. Każdy taki przypadek będzie oceniany przez niezależnego rzeczoznawcę według obowiązujących procedur.
-
Czy to prawda, że Colas skupuje ziemie w Jurczycach, a przedstawiciele firmy pukają do drzwi, składają mieszkańcom oferty i podpisują umowy?
Nie, to nieprawda. Nie prowadzimy żadnych działań polegających na odwiedzaniu mieszkańców w ich domach ani składaniu ofert zakupu nieruchomości w Jurczycach. Nikogo do tego również nie upoważniliśmy. Jeśli ktokolwiek kontaktuje się z mieszkańcami, powołując się na współpracę z naszą firmą lub podszywa się pod jej przedstawiciela, może to być próba oszustwa. Prosimy o zachowanie ostrożności i niezwłoczne zgłaszanie takich sytuacji odpowiednim służbom.
-
Dlaczego złoże „Jurczyce I”? Czy jest tak ogromne, że planujecie uruchomić w kolejnych latach również „II”, „III” itd.?
Nie, nie mamy takich planów. „Jurczyce I” to wyłącznie oznaczenie ewidencyjne, wynikające z aktualizacji dokumentacji złoża w 2024 roku. Nie oznacza to, że planujemy kolejne etapy, takie jak „Jurczyce II” czy „III”. Granice złoża są jasno wyznaczone, precyzyjnie zbadane i nie mogą być dowolnie rozszerzane.
-
Dlaczego zamierzacie używać do produkcji w kopalni oleju opałowego?
Zdecydowanie nie zamierzamy używać oleju opałowego w ramach funkcjonowania kopalni. W początkowej fazie inwestycji nasze urządzenia będą zasilane olejem napędowym. Docelowo – po uzyskaniu niezbędnych pozwoleń – planowane jest podłączenie infrastruktury do sieci elektrycznej.
-
Dlaczego chcecie budować kopalnię na terenie objętym ochroną Natura 2000 i wyłączyć spod ochrony ponad 100 ha?
Planowana kopalnia nie powstanie na terenie Natura 2000 ani w parku krajobrazowym. Inwestycja zostanie zrealizowana w Geoparku, gdzie dopuszczona jest działalność przemysłowa na określonych zasadach. Wierzymy, że – tak jak w przypadku Wilczej Góry – teren po kopalni może w przyszłości służyć mieszkańcom, turystyce i edukacji. Powołując się na niezależny raport wpływu środowiskowego, powierzchnia działki, na jakiej możemy prowadzić działalność, wynosi 13,85 ha.
-
Czy przez powstanie tej kopalni nie spadną ceny działek i domów w okolicy?
Inwestycja nie będzie miała wpływu na wartość nieruchomości. Wydobycie będzie prowadzone w znacznej odległości od zabudowań, a wpływ na codzienne życie i bezpieczeństwo mieszkańców – ograniczony. Co więcej, inwestycja może wpłynąć pozytywnie – przez rozwój infrastruktury, nowe miejsca pracy i docelową rekultywację terenu.
-
Dlaczego wcześniej nikt ze strony inwestora nie rozmawiał z mieszkańcami na temat tej inwestycji?
Od dłuższego czasu współpracujemy z władzami gminy i prowadzimy analizy, by mieć rzetelne dane do rozmowy z mieszkańcami. Z lokalną społecznością spotkaliśmy się w listopadzie 2024 roku, odpowiadając na wszystkie pytania zgromadzonych. Uruchomiliśmy stronę internetową, odpowiadamy na pytania i jesteśmy dostępni na otwartych spotkaniach.
-
Co się stanie z kopalnią po zakończeniu wydobycia? Zostanie po niej tylko dziura w ziemi?
Teren po zakończeniu wydobycia zostanie zrekultywowany – zgodnie z planem zagospodarowania. Podstawowym kierunkiem będzie zalesienie, ale jesteśmy otwarci na wspólne ustalenie, jak teren może służyć mieszkańcom – tak jak w przypadku Wilczej Góry.
-
Nawet jeśli Colas nie ma w zwyczaju po zakończeniu eksploatacji zostawiać po sobie tylko dziury w ziemi, skąd mamy pewność, że firma po jakimś czasie nie sprzeda kopalni innemu inwestorowi, który nie będzie miał w planie rekultywacji terenu po kopalni?
Nie jest możliwe, aby teren po kopalni nie został zrekultywowany. Nawet jeśli właściciel się zmieni, zgodnie z obowiązującymi przepisami – obowiązek przeprowadzenia rekultywacji przechodzi na nowego inwestora i musi zostać zrealizowany zgodnie ze szczegółowo określonymi wymaganiami. Jeśli z jakiegoś powodu zobowiązanie to nie zostanie wyegzekwowane, odpowiedzialność spoczywa na firmie, która otrzymała koncesję – w tym przypadku na Colas. Dodatkowo na specjalnym rachunku bankowym gromadzony jest Fundusz Rekultywacyjny. To środki, które inwestor odkłada z każdej wydobytej tony kruszywa – co najmniej 10% opłaty eksploatacyjnej – i które mogą być przeznaczone wyłącznie na przywrócenie wartości przyrodniczej lub użytkowej terenu po zakończeniu wydobycia.
-
Czy hałas i wybuchy z kopalni nie będą uciążliwe dla mieszkańców i zwierząt?
Prace wydobywcze będą prowadzone w określonych godzinach i w możliwie najmniej uciążliwym zakresie. Niezależnie od rozważanych w raporcie środowiskowym wariantów, godziny nocne (22:00-6:00) będą wyłączone z prowadzenia prac wydobywczych i produkcyjnych. Prace strzałowe będą realizowane według harmonogramu, który zakłada docelowo jeden wystrzał tygodniowo. Procedura wymaga do 15 minut z uwzględnieniem sygnałów ostrzegawczych, odbywając się wyłącznie w ciągu dnia. Natomiast emisja hałasu związana z wystrzałem ładunków będzie trwała do kilku sekund. Wykorzystywane materiały wybuchowe posiadają wszelkie atesty potwierdzające najwyższe możliwe standardy.
-
Czy wstrząsy wynikające z pracy kopalni będą uciążliwe?
Nie, drgania nie będą uciążliwe. Zgodnie z przeprowadzonymi analizami, wstrząsy sejsmiczne będą zamykać się w granicach terenu górniczego. Oznacza to, że nie ma ryzyka, aby były one odczuwalne w domach – nawet tych położonych najbliżej planowanej kopalni.
-
Czy kopalnia wpłynie na dostępność wody w kranach i studniach? Czy zostanie zanieczyszczona?
Funkcjonowanie kopalni nie wpłynie na dostępność i jakość wody w kranach ani studniach w okolicznych miejscowościach. Z niezależnych badań i analiz wynika, że na terenie planowanej inwestycji nie ma warstw wodonośnych, z których czerpie się wodę pitną. Inwestycja powstaje poza strefą Głównych Zbiorników Wód Podziemnych, czyli najważniejszych zasobów wody w regionie. Najbliższe ujęcie wody pitnej znajduje się ok. 7 km od kopalni i czerpie wodę z oddzielnych, płytkich warstw (tzw. czwartorzędowych), które nie mają połączenia ze złożem. Dokumentacja geologiczna, zatwierdzona przez Urząd Marszałkowski, potwierdza, że dolna granica złoża znajduje się powyżej zwierciadła wód podziemnych, a w trakcie wierceń nie odnotowano żadnych dopływów wód gruntowych. Ryzyko jakichkolwiek zanieczyszczeń lub zakłóceń w dostępie do wody nie zostało potwierdzone przez ekspertów. Nie przewidują oni również, aby dostępność wody oddziaływała na stan łąk, pastwisk czy terenów zielonych w okolicy. Co więcej, dobrym przykładem potwierdzającym brak zagrożenia jest sąsiednia gmina Męcinka, która to korzysta z ujęcia wody zlokalizowanego przy funkcjonującej kopalni i nie notuje żadnych problemów z jej jakością ani dostępnością.
-
Czy kopalnia będzie odprowadzać szkodliwe ścieki do środowiska? Czy grozi to zanieczyszczeniem okolicy lub zalewaniem terenów?
Nie, ponieważ planowana działalność nie wiąże się z produkcją odpadów płynnych. Woda, która może się gromadzić w najniższej części wyrobiska, będzie pochodzić wyłącznie z opadów atmosferycznych. W większości zostanie wykorzystana do procesów ograniczających zapylenie. Ewentualny nadmiar wody – jeśli w ogóle się pojawi – zostanie odprowadzony do rowu melioracyjnego zgodnie z obowiązującym pozwoleniem wodno-prawnym. Cały ten proces jest ściśle kontrolowany i nie wiąże się z żadnym zagrożeniem dla środowiska, mieszkańców ani terenów sąsiednich.
-
Jaki procent kruszywa z kopalni będzie eksportowany do Francji?
Kruszywo wydobywane w kopalni nie będzie eksportowane za granicę – całość urobku pozostanie w Polsce. Będzie wykorzystywany do realizacji krajowych inwestycji, m.in. budowy dróg, linii kolejowych czy w produkcji betonu. Tak jest w przypadku wszystkich naszych kopalni.